Filmowa ekstraklasa
12 uczestników 8 Pomorskich Warsztatów Filmowych zakończyło sesję scenariuszową z Grzegorzem Łoszewskim. Wiemy już, że zrealizują film według pomysłu Katarzyny Cyran de Hernandez pod roboczym tytułem ’Józek idzie do nieba’.
Kolejną sesję – reżyserską – poprowadzi Robert Gliński. Uczestnicy wezmą udział w zamkniętym castingu do filmu, w którym zostaną wyłonieni odtwórcy głównych ról.
Z niecierpliwością czekamy na ten film tym bardziej, że grupa pracująca nad jego realizacją jest wyjątkowo dynamiczna i …zróżnicowana. Topograficznie: uczestnicy pochodzą m.in. z Olsztyna, Warszawy, Krakowa, Białegostoku, a także zawodowo: są wśród nich managerowie, studenci łódzkiej filmówki, dziennikarze, osoby z imponującym dorobkiem artystycznym.
Efekty dotychczasowych edycji warsztatów widoczne są natomiast nie tylko w jakości filmów, które powstały ale także w bardzo krzepiących i zobowiązujących ocenach wykładowców i uczestników.
Robert Gliński – reżyseria
’Uczestnicy warsztatów piszą własny scenariusz krótkiego filmu fabularnego. Potem przygotowują scenopis, który polega na rozrysowaniu poszczególnych scen na ujęcia. Robią castingi, by znaleźć obsadę. Szukają miejsc plenerów i wnętrz. Potem są zdjęcia. Pracują z aktorem. Operatorem. Inscenizują. Po zdjęciach montują film, który nakręcony w różnych wariantach daje spore możliwości montażowe. I robią dźwięk na profesjonalnych komputerach. Ten spory zakres programowy uczestnicy warsztatów realizują sprawnie i szybko. Są pełni entuzjazmu i zaangażowania. To prawdziwa przyjemność pracować z taką młodzieżą. Młodzi ludzie doceniają wyjątkowość sytuacji. Mogą przecież zrobić film. Warsztaty na Pomorzu są ewenementem i młodzież docenia to. Wie, że są wyjątkowe w skali kraju.’
Grzegorz Łoszewski – scenariusz
’Z Pomorskimi Warsztatami Filmowymi związany jestem od początku. Sądzę, że wciągu tych kilku lat warsztaty nie tylko okrzepły ale stały się czymś wyjątkowym w skali naszego kraju. Pytany o sens tych warsztatów zawsze parafrazuję słowa Andrzeja Wajdy. Być może z tych młodych ludzi nie wychowa się żaden wybitny reżyser, operator, scenarzysta itd. (choć kilka osób studiuje już w filmowych szkołach) ale może się zdarzyć, że ktoś zostanie Ministrem Kultury.’
Milenia Fiedler – montaż
’To, co w Pomorskich Warsztatach Filmowych cenię najbardziej, to ich efektywność. Celem warsztatów jest umożliwienie młodym ludziom, zainteresowanym twórczością filmową, zdobycia wiedzy, umiejętności warsztatowych i doświadczenia, które pozwoli im rozwijać się dalej jako filmowcom. W trakcie warsztatów mają okazję skonfrontować własne, czasem naiwne i mgliste wyobrażenie o tym, jak się tworzy film z profesjonalną praktyką.’
Filip Borowik [6 PWF]
’Wspaniały czas, super atmosfera, niepowtarzalna (niestety) okazja do tego, by naprawdę sporo się nauczyć. Mnie osobiście warsztaty dały dużo. (…) Nie ma lepszego sposobu nauki, jak po prostu robienie czegoś i możliwość otrzymania rzetelnej i konstruktywnej krytyki ze strony wykładowców.’
Anna Posłuszna [7 PWF]
’Bardzo dobra organizacja, wiele świetnych pomysłów, wywiązano się ze wszystkich obietnic. Byłam naprawdę mile zdziwiona, po tylu latach doświadczeń szkolnych i kursowych, że zostaliśmy potraktowani bardzo poważnie już od pierwszych zajęć.’
Michał Brancewicz [6 PWF]
’Pod względem przekazanej wiedzy jaki i organizacji na prawdę wszystko ekstraklasa. Inną zaletą jest to, że na północy Polski w ogóle nie ma szkoły filmowej, a i podobnych warsztatów w całym kraju jak na lekarstwo.’